Failte

Failte · Gość

Witam
Kilku czlonkow Gildii zna mnie na pewno, pewnie za to mam juz wielki -
Tulam sie troche po Gildiach, szukajacej wlasnie tej wlasciwej, w ktorej moglbym zakotwiczyc na dluzej wsrod aktywnych graczy, oraz na jawnych zasadach, ktore nie beda zmienialy sie co kilka miesiecy, .
KOW jest chyba jedyna Gildia na s1 w sklad ktorej wchodzi tyle postaci z mojego ulubionego buildu - berki.
Linku zamiescic nie moge
Gram aktywnie, codziennie. Plan: dobic spokojnie do 36, wtedy pomysle czy zostac, czy moze dojsc do 38 i dopiero tam zakotwiczyc.
Pozdrawiam

Failte

Halmil

no odważnie odważnie Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Deggial

O co chodzi z twoim opisem?

Pasowany/a na rycerza przez: : Ystad

Rozpoczynamy przygode!!!
Juz za kilka tysiecy godzin bede jednym z lepszych,
niedlugo, wiec uwazajcie, HAHAHA :-)
Pozdro Ystad!!!

Masz multi czy jak?
A może sam się pasowałeś na rycerza?

Edit. To teraz rozumiem Jezyk

Gość

Ystad - moj brat, ale dzieli nas ok 3000km, wiec o multi nie moze byc zadnej mowy.
Napisalem to pierwszego dnia jak zaczynalem przygode z KF

szekin

No nie powiem, żebym był szczęśliwy, jeżeli do nas dołączy Failte. To jest mój wróg, a zarazem przyjaciel Athaulfa czyli już na wstępie ma dwa minusy. Swego czasu często dobijał mnie po Athulfie idealnie po godz, więc byłem nawet przekonany, że to jest multi, a jeżeli nie multi to napewno Athaulf miał dostęp do konta Failte. Wiadomo, że cała nasza gildia to są wrogowie Athaulfa więc czy jest sens wpuszczać w nasze szeregi jego przyjaciela?

MONIIQ

A ja w tym przypadku nie mam zdania Wesoly

Nie znam Cie kompletnie , jedynie z nazwy konta , niech chlopaki podejmuja decyzje ,bo oni Cie lepiej znaja Wesoly

Poczytam sobie opinie i zgodze sie z wiekszoscia Mruga

P.S. Szekin sluszna uwaga Wesoly

Thor Unholy

Jeśli moje zdanie się liczy to po wypowiedzi szekina jestem na nie.

Hekate

dlaczego tylko chłopaki mają podejmować decyzje??? a ja to co? facet?????!!!!

ja jestem przeciwna
pierwszym powodem są argumenty Szekina
drugi powód to kolega napisał że "tuła się po gildiach", a my chyba preferujemy wiernych członków

MONIIQ

Halmil

szekin ma racje (tym razem Jezyk

) tez jestem przeciwny tej kandydaturze...

Halmil

niklot

Też jestem przeciwny. To stary wróg. Do tego przeze mnie nieszanowany.
Failte wzbudza we mnie podobne uczucia jak Athaulf.
Pamiętam Szekin jak kozaczył dobijając Ciebie. Athaulf wcześniej miał też pomoc Rylanda albo R0nina. Failte szedł na trzeciego.
Zdecydowane nie

niklot

Poza tym pamiętam wojnę z ze Świrlandią:
Wygrana Przegrana
[-KoW-] Knights of Whatever [ĆWIR] Świrlandia

Zwycięstwa: 15 Zwycięstwa: 1

Złoto: 539 Złoto: 56

Pamiętacie armaty, które na nas ściągnęli? Ale MMA Fighter (ob. Dare Devil) popełnił błąd i wyszedł z ich gildii, przgrali walkowerem, bo skład spadł im poniżej 5graczy. Z tego co pamiętam był u nich też Xerxs i Betreze. Mieli taką przewagę, że mogliśmy lać chyba tylko jednego i dobijać Betreze. Ale my też otrzymaliśmy wsparcie.
Znaczy, początkowo walczyli normalnie, ale jak zaczęli wtapiać zmienili sobie skład.

Zadane obrażenia: 19.601 Zadane obrażenia: 8.499

wiezien polityczny

Przyjaciel naszego wroga jest naszym wrogiem.

Halmil

Failte · Gość

Hohohoho!! Pojechane Wesoly

Pamietasz niklot slowa:
"Nic nie jest dane raz na zawsze. Nie ma wiecznych wrogów i wiecznych sojuszników.
Nie należy popadać w doktrynerstwo. Niedawny wróg może stać się sojusznikiem"
Jesli chodzi o Athaulfa, przyjaciolmi nie jestesmy, znam Go tylko z gg podczas gry(raz mial dostep do mojego konta aby zrobic misje ale to niewazne).
Kozaczylem dobijajac Szekina? Normalne farmienie, a pozniej po prostu cios za cios( jedyny sposob abym mial szanse wygrac).

Pozdrawiam i zycze milej gry

Deggial

Pozdrawiam i ja Mruga

niklot

Wiem, że nic nie jest wieczne. Ale, jeśli chodzi o znajomych Athaulfa, to im nie ufam. W kązdym razie sprzeciw podtrzymuje, choć uzasadnienie, doskonałe nie było.